Pożyczki pod zastaw mieszkania Chojna bez bik
23 lutego, 2019Banki deklarują, że dobrze przychylniej przystępują do ludziach w oparciu o umowę o działanie niż dotychczas kilka lat temu. Mimo to starający się o kredyt hipoteczny muszą mieć się z bardziej trudną formą niż w wypadku umowy o pracę.
Pożyczki pod zastaw mieszkania Trzcińsko-Zdrój bez bik
Umowa o działanie na trwałe wpisała się w krajobraz rynku pracy. Pracodawcy chętnie sięgają po tę sytuację współpracy, żeby nie obciążać finansów firmy dodatkowymi kosztami.
Zalecają się do niej też sami pracownicy – są to przede wszystkim ludzie wolnych zawodów, jak prawnicy, dziennikarze, architekci czy graficy – w większości idealni klienci w oczach banku, jeżeli idzie o wysokość dochodów. Są wtedy wielkie szanse na przyjęcie kredytu hipotecznego. Z pozostałej strony, z rady na specyfikę zatrudnienia, instytucje stosują różnego sposobie obostrzenia.
Zobacz pożyczki pod zastaw nieruchomości Kołobrzeg
Co bank weźmie pod uwagę?
Oczywiście, bank przeanalizuje takie elementy, jak koszty utrzymania, spłacane kredyty i historię kredytową. Przed zatwierdzeniem karty kredytowej zapyta nas też o staż na podstawie umowy o działanie. Najczęściej wymienia się o minimum roku, niektóre firmy wymagają stażu jedynie półrocznego, drugie zaś aż dwuletniego. Dłuższy czas uzyskiwania dochodów to pierwsza różnica między podejściem banków do umowy o pracę i o działanie.
Zobacz mieszkania Kołobrzeg
Dość zgodne sprzedaje się nastawienie do przestrzeni w uzyskiwaniu zatrudnienia – wciąż nie powinno ich egzystować w zespole, grozi to bowiem regularnym płatnościom ze strony klienta; bankom zależy przede każdym nie tyle na konkretnym przychodzie, co na stabilizacji w jego podejmowaniu.
zobacz zatrudnienie pracownika z Ukrainy
Miejmy także, że technologii w pewnych bankach idą na uwzględnienie w toku starania się o kredyt hipoteczny ograniczonej liczby zleceniodawców, np. 3 lub 6, co w wypadku tzw. freelancingu może objawić się dość kłopotliwe.
Poważnym problemem że istnieć i udokumentowanie przyszłych dochodów. Często umowy o działanie podpisywane są co miesiąc – na pozostałe kwoty, niejednokrotnie z innymi firmami, trudno więc prognozować, kiedy będą robiły przychody np. za 3 miesiące. Z pewnością i pomocne jest zaświadczenie od pracodawców/zleceniodawców, co czasami – z rady na dłuższą miara podmiotów – prawdopodobnie istnieć problematyczne.
Pod opiekę weźmy więcej to, że banki w przeciwny rodzaj ustalają dochód netto. Instytucje uwzględnią 20- lub 50-proc. koszty uzyskania przychodu, co oznacza, że analizowana kwota będzie słabsza niż uważała na obecne wysokość naszego wynagrodzenia.
Szacuje się, że około 1/3 ludzi pracujących Polaków osiąga zyski z tytułu umowy o dzieło i zlecenia. To zwykłe, że banki muszą otworzyć się na ostatni klient klienta – nie wykonującego na umowę o pracę, a mogącego pochwalić się dość wysokimi zarobkami. Mimo dość skomplikowanej procedury instytucje rodzą się iść im na rękę. Nie jednak musimy to rezygnować z marzeń o naszym „M”.